poniedziałek, 22 listopada 2010

los flamencos

tak jakoś skojarzyły mi się z flamingami.
zdjęcia niezbyt oddają kolory szkła. niestety bez słońca ciężko zrobić lepszą fotkę :(

- FLAMINGORANGE



- FLAMINRÓŻ



oba do nabycia w wylęgarni

1 komentarz:

Radosna Wytwórczość pisze...

Cuda! Cieszę się, że wróciłaś do witrażu!