poniedziałek, 13 września 2010

podjęte wyzwanie

czasem przechodzę sama siebie. daję się namówić i wykonuję zlecenie na coś, czego bym sama z siebie nie wydłubała. a kiedy już to zrobię, nie mogę uwierzyć, że powstało.
dobrze mieć wymagających klientów :) dzięki temu ciągle się uczę i przełamuję własne ograniczenia.

dziękuję i czekam na jeszcze.

- PARA-CARA-BUS


pod światło


i na ludziu


PS ale przyznaję - wycinanie i lutowanie tych nóżek było koszmarne. tym bardziej jestem dumna :)