nosiłam ten pomysł w swojej głowie już od dawna. ale jakoś nie mogłam się zmobilizować, żeby spróbować. ale oto nadszedł ten dzień i - jak to mówią - pierwsze koty za płoty. a w zasadzie pierwsze ptaki na gałęzie.
wielkie dzięki za twórczego kopa dla dziewczyn z Dream Team, które odwiedziły Poznań w ramach festiwalu No Women No Art.
- PTAZUL
a tutaj tradycyjnie, na kartoniku.