czwartek, 7 kwietnia 2011

pierwszy wiosenny

po dłuższej przerwie znów zasiadłam do lutownicy.
tym razem ptaszor kroczący. pierwszy twór z nowo nabytego szkła.

- MIĘTASZEK

3 komentarze:

Oli pisze...

śliczny ćwirek :)

ebris pisze...

jaki cudny ptaszek!:D właśnie trafiłam na Twojego bloga i zakochałam się w tych ślicznościach od pierwszego wejrzenia:) będę zaglądać częściej!

bergamotka pisze...

bardzo dziękuję :)
zapraszam serdecznie.