nie taki karaluch straszny, kiedy go lutują :) broszka na zamówienie mojej kuzynki
- LA ZUZA-RACHA
a tu jak na dłoni
5 komentarzy:
Anonimowy
pisze...
Projekt i wykonanie pierwsza klasa, ale ja za nic w świecie nie założyłabym tej broszki! O nie! Karaluchom w każdej postaci mówię nie! Pozdrawiam kuzynkę :)
wykonuję biżuterię i dodatki na zamówienie. jeśli jesteś zainteresowana/y, napisz do mnie: jukonczak@o2.pl
PS druciki, które wykorzystuję w swoich witrażach pochodzą z recyclingu :)
5 komentarzy:
Projekt i wykonanie pierwsza klasa, ale ja za nic w świecie nie założyłabym tej broszki! O nie! Karaluchom w każdej postaci mówię nie! Pozdrawiam kuzynkę :)
śliczny karaczan,super brocha do swetra albo kurtki dżinsowej
fajny robal :):)
Jaki cudny! Takiego nie wahałabym się zahodować w domu ;)
Przepiękny! :D Absolutne cudeńko, uwielbiam takie szkiełkowe maleństwa. Wyrabiasz bardzo fajne rzeczy, oby tak dalej :)
Prześlij komentarz