poniedziałek, 4 stycznia 2010

płazio

od początku grudnia pracuję w Polskim Towarzystwie Ochrony Przyrody "Salamandra".
przed świętami zorganizowaliśmy sobie spotkanie wigilijne, na którym było przemiło. a żeby było jeszcze milej, wcześniej losowaliśmy (ze skarpety :P) kartkę z imieniem osoby, dla której przygotujemy prezent.
ja wylosowałam Wiceprezesa :D
nie byłabym sobą, gdybym czegoś sama nie wydłubała.

oto efekt tej dłubaniny.

- SALAMANDRA



i na roślince (którą notabene dostałam kiedyś od Michelle :))

10 komentarzy:

Unknown pisze...

Mam nadzieje, ze wiceprezes docenil, bo salamandra jest przepiekna!

Michelle pisze...

Ojej, jest po prostu przepiękna!
Te kolory! i kształt! Jak żywa! I jak miło, że roślinka się nadal rozwija :)

coco.nut pisze...

super jest!!!

a moja sąsiadka właśnie niedawno przestała w Salamandrze pracować... jaki ten świat jest mały... :)

Koty Na Płoty pisze...

Cudowna Salamandra! Co Wice powiedział? ;)

boniusia pisze...

śliczna

martita pisze...

wow! jest rewelacyjna! :D
Wiceprezes musiał być zachwycony!

Anonimowy pisze...

o ja cie... jest rewelacyjna!!!
Ty to zdolniacha jesteś :*
Wszystkiego dobrego w Nowym roku :)
Gagu

Marzena pisze...

obłędna!

Lula Lu pisze...

Berg, świetna salamandra!

bergamotka pisze...

bardzo dziękuję :)
z wice to była w ogóle śmiechowa sytuacja, bo na początku nie wiedział, że to ode mnie (chyba :D).
ale nie mogłam się powstrzymać, żeby nie powiedzieć, że salamandra ma lewą i prawą stronę :D
przyznaję jednak, że trochę się nad nią namęczyłam.