niedziela, 10 stycznia 2010

Nowe zastosowanie witraży

co jakiś czas pojawiają się w pracach innych dziewczyn. teraz na mnie kolej.
zrobiłam moim rodzicom witrażowe magnesy na lodówkę.

- GĘŚ (moja mam ma ich całe stado :) )


- WINYL


nie byłabym sobą, gdybym nie zrobiła byka w nazwie. chciałam poprawić, ale tata poprosił, żebym zostawiła :P

7 komentarzy:

Renewarte pisze...

oby dwa są po prostu świetne!!

Lula Lu pisze...

sam pomysł na witrażowe magnesiki jest wyjątkowy a wykonanie świetne :) Mam nadzieję, ze magnesów będzie ciąg dalszy

anielina pisze...

Magnesowa gąska jest cudna...Inne Twoje witrażowe cuda - ech, brak mi słów!Aż szkoda, że lodówka zabudowana...Pozdrawiam ciepło!

Anonimowy pisze...

och, och - gąska jest bosssska!!!!
Gagu

wdomuujagi pisze...

piękna gąska

kigabet vel Ki pisze...

och moja babcia też .............. uwielbiam je :)

coco.nut pisze...

gąska jest przewspaniała!!!