ostatnimi czasy moje szklane zapasy mocno się skurczyły (sfilcowały?)
czas nadszedł, aby coś z tym zrobić.
jak zwykle miałam problem z wyborem. jak zwykle biegałam od półki do półki i wygrzebywałam wciąż nowe tafle. ostatecznie przytargałam do domu takie kolory:
projektów sterta leży w szufladzie, a kolejne kiełkują w głowie.
efekty na wiosnę.
Ulubione pory roku. Diorama
2 tygodnie temu
1 komentarz:
to ja poprosze cos z tym ciemno-zielonym!!!
Prześlij komentarz