sobota, 19 lipca 2008

kwiaty z filcu

-KWIATULEC


i na szyi ...


dostała go w prezence moja Jol. na pocieszenie...

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

baardzo udana praca :-)

Anonimowy pisze...

sliczny kwiatek. ostatnio zaczelam sie lubowac w pracach z filcu ale sama sie za cos takiego raczej nie wezme. ja bym ten naszyjnik wpletla we włoski:) slicznie by wygladal juz sobie wyobrazam:) pozdrawiam magdalena_m

Aglaya pisze...

Boski kfiacior!

martita pisze...

bardzo optymistyczny naszyjnik :)

Fiubździu pisze...

Wszystkie Twoje filcowanki mnie powaliły na kolana! Kwiaty są boskie!

Anonimowy pisze...

Boooozo fajny. Do dredów by mi pasował:D Ogólnie pod wrażeniem bloga jestem:D czekam na kolejne wpisny

Anonimowy pisze...

kwiat przesliczny-:)wiesz moje sa bardzo podobne:):)