środa, 20 lutego 2008

Motylkowe kolczyki

dostała je Kasieńka

- MOTYL MIODOWY

7 komentarzy:

Sylwia Seremity Zając pisze...

Fajny motylek. Ale jak to się nosi?

bergamotka pisze...

do czułków są przymocowane bigle. po pół-motyla na każde ucho :)

Malska pisze...

a w środku kasieńka :D muszę uważać, bo jeszcze odlecę ;) zięki, są bardzo królewskie :)

Kasia pisze...

uuuu... śliczny miodowo-pomarańczowy kolorek. bardzo fajne :). podoba mi się też ten Twój pomysł z "piłowaniem" motyla na pół w kolczykach ;)

bergamotka pisze...

ło matko, dwie królewny. super,że wam się podobają

Malska pisze...

j ajestem przez ó :P

bergamotka pisze...

zauważyłam :D